Dzisiaj jest 23, zatem wczoraj był 22- dzień dziadka, a przedwczoraj był 21- dzień babci. Tego dnia, wbrew pozorom nie spędziłam z babcią, lecz przyjechała do mnie Ola. Potańczyłyśmy na xBoxie, poszalałyśmy i ogólnie rzecz biorąc- nie nudziło nam się. Dopiero wieczorkiem, kiedy Ola pojechała i byłam pewna, że babcia skończyła pracę, wykonałam krótki telefon, by złożyć jej życzenia. Nie jestem dobra w te sprawy, ale myślę, że babcia wszystko rozumiała :) To naprawdę bardzo fajna osoba. Jest otwarta, miła, a na twarzy zawsze ma namalowany szczery uśmiech.
Na drugi dzień pojechałyśmy z mamą do dziadzia, odwiedzić go w szpitalu. Jest tam dlatego, że jest chory, ale nie jest to jakaś poważna choroba i jego stan zdrowia z dnia na dzień się poprawia. Złożyłam mu życzenia i dałam czekoladki. Po wizycie w szpitalu pojechałyśmy do drugiego dziadzia. Jemu również złożyłam życzenia i wręczyłam czekoladki, a przy okazji dałam bombonierkę również babci :) Oczywiście wszyscy częstowali mnie tymi słodkościami. Zjadłam tyle, że mam dość ich na jakiś czas :D
Babciu, jak to czytasz to Cię pozdrawiam :*
Wstawiłam to zdjęcie, bo babcia kiedyś powiedziała
"nawet nie wiedziałam, że mam taki piękne porzeczki" :)
A Wy świętowaliście dzień babci i dzień dziadzia? Jak? Byliście częstowani czekoladkami?
Do kolejnego postu,
PA :*
Uwielbiam !
OdpowiedzUsuńbardzo fajny post i cały blog ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wiatrakowa.blogspot.com/
Adzia swietnie piszesz, wspaniale zdjęcia (nie tylko porzeczki :} ) .Dzień Babci I Dziadzia był baaardzo słodziutki , dzięki twoim słodkosciom pa,buziale .babcia B.
OdpowiedzUsuńJa nie obchodzę niestety już tych świąt bo nie mam dziadków ;( wuess.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnie tylko czekoladkami :)
OdpowiedzUsuń