Postanowiłam, że nie będę kontynuować photo challengu, bo nie mam do tego żadnej motywacji i będę pisać normalne posty o tym co się wydarzyło. Mam nadzieję, że nie będziecie zawiedzeni i spodobają wam się następne posty.
Nie było mnie bardzo długo, ale wszystko szybko nadrobię.
Dzisiejszy post będzie dość długi, ponieważ mam Wam dużo do opowiedzenia, ale postaram się opisać to w skrócie.
Święta- szybko zleciały, dość spokojnie i rodzinnie :) Atmosfera była przyjemna mimo tego, że nie było nas zbyt dużo- ja, mama, tata i dziadziu.
Sylwester był niezapomniany. Byliśmy na Słowacji z bardzo dużą ekipą. Było więcej dzieci niż dorosłych i ciągle były jakieś zajęcia :) Były ogniska, spacery, a rok 2014 wszyscy rozpoczęli skokiem do basenu. Było naprawdę super ...
Na trzech króli chodziłyśmy kolędować z Oliwią :P Do teraz czas szybko zleciał, zaczęły się upragnione ferie. W niedzielę jadę na obóz zimowy do Poronina, a przed wyjazdem pewnie wybiorę się na lodowisko ze znajomymi :) Ferie na pewno będą udane.
Życzę miłego wypoczynku.
Do kolejnego posta,
PA :*
Bardzo jestem ciekawa kto Ci pomógł napisać początek ;) hahahah ;D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że święta i sylwester były udane tak jak widać na zdjęciach ;*
Dzień dobry Adysiu:) Życzę motywacji do dalszego działania i skutecznej reaktywacji bloga! Słuszne określenie- sylwester był niezapomniany!
OdpowiedzUsuńSylwester był świetny!
OdpowiedzUsuńNo, mam nadzieję, że więcej nie opuścisz bloga... Ja już tego dopilnuje :P
www.milionioliwka.blogspot.com
Pierwsze zdjęcie jest niesamowite <3 Widać, że dobrze się bawiłaś ;3
OdpowiedzUsuń