Mamy wakacje. Zapewne spora część osób gdzieś wyjeżdża, bądź już odbyła swoje wczasy (ja zaliczam się do pierwszej grupy). Kierunki podróży były/ będą na pewno różne, jednak jest coś, co łączy wszystkich- zawieranie nowych znajomości. Nawet jeśli mówimy w dwóch innych język... Przecież zawsze można próbować po angielsku! Właściwie do tego nawet nie trzeba nigdzie wyjeżdżać, można poznać kogoś nowego w okolicy i spędzić z nim trochę czasu. Bardzo lubię poznawać nowe osoby, bo wiem, że nigdzie nie znajdę dwóch takich samych, ale na pewno znajdę jakąś, nadającą na tych samych falach co ja. Ludzie są naprawdę ciekawi, tylko trzeba chcieć tą ciekawość odkrywać. Czasem może się zdarzyć, że w najmniej oczekiwanym momencie poznasz osobę, która będzie Twoim przyjacielem do końca życia, a może być on nawet na drugim krańcu świata. Nie bój się podejść i po prostu zagadać. Nie bój się drugiego człowieka, bo może on chcę Cię poznać tak jak Ty- jego?
Ostatnio miałam przyjemność poznać trzy- jak się okazało, bardzo miłe osóbki. Na zdjęciu wyżej- od góry: Klaudia, Paula i Nikola. W tym poście mam dla Was zdjęcia z małej sesyjki w plenerze z nimi. Trochę się namęczyłyśmy żeby znaleźć fajne miejsca na zdjęcia. No, ale zobaczcie czy dobrze wybrałyśmy....
Chciałam jeszcze przeprosić wszystkich za nieobecność. Mogę się wytłumaczyć jedynie tym, że w wakacje ostatnio mam bardzo napięty grafik ;) Ale nie martwcie się, już wracam!