poniedziałek, 23 września 2013

Day. 6

Hejkaa!
Dzień szósty- ulubiony kolor. Tak naprawdę, to raczej nie mam ulubionego koloru, dlatego pomyślałam, że dodam coś takiego koloroweego :)



Ostatnio nic ciekawego się nie działo ciągle szkoła i domek, a między czasie jeszcze autobus... :P Tak się "udało", że na weekendzik byłam chora :< Ale już jest OK i dzisiaj byłam w szkole. Dzisiaj znowu krótki pościk, bo raczej nie ma co się rozpisywać na bezsensowne tematy... 
Do kolejnego posta,
PA :) 

3 komentarze:

  1. Jedno z moich ulubionych:) Po pierwsze dlatego, że bardzo ładne i optymistycznie nastrajające, po drugie przypomina mi nasze wczasy...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolory piekne. Ja tez nie mam ulubionego. Trudno sie zdecydowac, gdy do wyboru taka szeroka gama!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Zawsze gdy jakiś się pojawi, wywołuje uśmiech na mojej twarzy, a jeżeli mnie zaobserwujesz wzbogacisz świat o jedną szczęśliwszą osobę- mnie ;)